Niestandardowe sytuacje wymagają niestandardowych rozwiązań. W tym niepewnym czasie pandemii koronawirusa ludzie powinni trzymać się razem, nie przeciwko sobie. Moim zdaniem największym wrogiem przed którym obecnie stajemy, nie jest sam wirus – tylko to co w związku z nim zwraca ludzi przeciwko sobie.
Lęk i strach
Lęk i strach są ze sobą ściśle powiązane. Oba zawierają w sobie ideę niebezpieczeństwa lub możliwość zagrożenia. Ogólnie rzecz biorąc, strach jest postrzegany jako reakcja na konkretne, obserwowalne niebezpieczeństwo, podczas gdy lęk jest postrzegany jako nieuogólniony, ogólnie rozproszony, bezobiektywny, a przy tym zorientowany na przyszłość strach (Barlow, 2002). Stąd strach jest lękiem związanym z konkretną rzeczą lub okolicznością (Horwitiz, 2013). Wszystkie emocje są potrzebne, to naturalna część bycia człowiekiem. Odgrywają one rolę adaptacyjną w naszym życiu, motywując nas do szybkiego działania i reagowania, które maksymalizują nasze szanse na przetrwanie i sukces. Dlatego też unikam klasyfikowania emocji jako pozytywnych lub negatywnych. Uważam, że lepiej myśleć o nich jako pozytywnych lub trudnych. Jednak jeśli chodzi o radzenie sobie z trudnymi emocjami, ważne jest również, aby pamiętać, że emocje, które zostaną zauważone i zaakceptowane, mogą stracić na wartości. Dlatego warto zaakceptować swoje negatywne emocje i pozwolić sobie poczuć je w pełni, aby mogły łatwiej odejść.
W czasach kryzysu koronawirusa możemy odczuwać zarówno lęk jak i strach. Sytuacja jest skomplikowana i nowa dla wszystkich. To normalne, że wiele osób czuje strach i niepokój, ponieważ niebezpieczeństwo jest realne. W ramach akcji „zostań w domu” wiele osób czuje się niekomfortowo. Może się to wydawać paradoksem, ale sytuacja jest niezwykła. Powoduje to, że masz teraz więcej czasu na myślenie i bycie ze sobą. Mniej zadań daje więcej przestrzeni na skonfrontowanie się ze swoim Ja. Może to również powodować zmartwienia. To normalne. Niektóre osoby charakteryzują się wysokim zapotrzebowaniem na kontrolę i trudno jest je w tym momencie zaspokoić. Wszystko jest niepewne, ponieważ sytuacja zmusiła nas do natychmiastowej reorganizacji życia – mam tu na myśli takie obszary jak praca, treningi sportowe, relacje itp. Uważam, że ważne jest, aby trzymać się teraz blisko siebie. Wspieraj się wzajemnie ze swoją rodziną, przyjaciółmi oraz innymi osobami. To może być korzystne dla obu stron. Nawet jeśli nie możesz być teraz z nimi fizycznie to pamiętaj, że mamy Internet. Niektóre osoby mogą być fizycznie razem, ale nie ma między nimi relacji. Podczas gdy inni, którzy nie mogą być fizycznie razem, ale pracują nad relacją, są w stanie zbudować silny związek. Ważne jest, aby zadawać otwarte pytania i starać się zrozumieć drugą osobę – nie oceniać. Powiedzenie „nie bój się” gdy ktoś się boi, bardzo często nie pomaga. W takim przypadku lepiej zapytać „Czego się boisz?” lub „Co mogę dla ciebie zrobić?”. To samo możesz też zastosować wobec siebie. Zadaj sobie te pytania i zastanów się, czy twoje obawy są realne czy nie? To może pomóc ci przedefiniować sytuację.
Nigdy nie oceniaj ludzi, staraj się ich zrozumieć
Ludzie bardzo łatwo oceniają innych ludzi. To naturalny mechanizm. Cechujemy się atrybucjami, które prowadzą do przemyśleń na temat innych. To pomaga nam zrozumieć, dlaczego ludzie robią to, co robią. Odpowiadają one na pytania „Dlaczego on/ona to zrobił? lub „Dlaczego ja to zrobiłem?” Kiedy przechodzimy przez proces odpowiadania na te pytania, nasze mózgi próbują zrozumieć przyczyny zachowań społecznych. Badania wykazały, że ludzie mają tendencję do przeceniania osobowości i niedoceniania sytuacji przy dokonywaniu oceny, szczególnie w przypadku osób, których nie znają dobrze. Nasz mózg jest podłączony do automatycznego osądzania zachowań innych, abyśmy mogli poruszać się po świecie, nie poświęcając zbyt wiele czasu ani energii na zrozumienie wszystkiego, co widzimy.
Zwykle jednak ludzie robią to automatycznie – oceniają. Nie jest dobrze oceniać innych, ani tego werbalizować bez zrozumienia perspektywy danej osoby. Nigdy nie wiesz jaka byłaby twoja reakcja w konkretnej sytuacji. Nic nie reguluje emocji lepiej niż bliskość drugiej osoby.
Nikt nigdy nie stał się biedniejszy pomagając innym
Po raz pierwszy możesz ocalić ludzkość po prostu pozostając w domu 🙂 Pomyśl o tym czasie jak o czymś cennym. W ostatnich latach narzekaliśmy bardzo, że potrzebujemy więcej czasu. Teraz to otrzymaliśmy. Zostań w domu, bądź z rodziną, zrelaksuj się, czytaj, medytuj itp. Odporność jest duchową siłą, którą można kultywować dzięki wglądowi i czułości. Trudno jest pomagać innym, kiedy sami odczuwamy strach.